Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Tri tip to wyjątkowy kawałek mięsa, który zachwyca nie tylko smakiem, ale i łatwością przygotowania. Idealny na rodzinny obiad lub elegancką kolację, będzie atrakcją na każdym stole.
Tri tip to jeden z ulubionych kawałków wołowiny, który zdobył uznanie dzięki swojej delikatności i intensywnemu smakowi. Znajduje się w okolicy dolnej polędwicy i ma charakterystyczny trójkątny kształt, co sprawia, że jest łatwy do rozpoznania. Przygotowanie tri tipu nie wymaga skomplikowanych technik kulinarnych, a efekt końcowy z pewnością zaskoczy każdego smakosza. Po upieczeniu, smaki idealnie się harmonizują, a mięsne soki pozostają w środku, co czyni go soczystym i aromatycznym daniem. Świetnie smakuje zarówno na obiad, jak i w sandwichach jako soczysta przekąska następnego dnia. To prawdziwa klasyka, która zasługuje na miejsce w każdej domowej kuchni.
Składniki
Instrukcje
Rozgrzej piekarnik do 215 stopni Celsjusza.
Posyp kawałek mięsa solą i pieprzem z obu stron.
Rozgrzej oliwę na dużej patelni, najlepiej żeliwnej.
Smaż tri tip przez 3-4 minuty z każdej strony, aż uzyska złotobrązową skórkę.
Przenieś patelnię do piekarnika i piecz przez około 25-30 minut, aż osiągnie temperaturę wewnętrzną 60-63 stopni Celsjusza (medium rare).
Zdejmij patelnię z piekarnika, dodaj masło i czosnek, odczekaj 10 minut przed pokrojeniem na plastry.
Słowa Kluczowe:
tri tip przepis, soczyste mięso, łatwe danie na obiad, wołowina pieczona, przepisy na rodzinny obiad
Kucharka z pasji i zamiłowania, która od lat tworzy smaki pełne miłości i wspomnień. Moja przygoda z gotowaniem zaczęła się dawno temu, kiedy jako mała dziewczynka podglądałam moją mamę i babcię przy pracy w kuchni. To właśnie wtedy nauczyłam się, że najlepsze potrawy powstają z sercem i odrobiną fantazji.