Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Odkryj smaki pełne miłości i tradycji! Na blogu znajdziesz sprawdzone przepisy mojej mamy – od rodzinnych klasyków po nowe kulinarne pomysły. Gotuj z pasją!
Ten przepis na chrupiące płatki z parmezanu zyska uznanie wśród miłośników przekąsek. Zaledwie jeden składnik sprawia, że są one niezwykle proste w przygotowaniu.
Poziom:
PoczątkująchCzas Przygotowania5 minutCzas Gotowania5 minutCzas Odpoczynku5 minutŁączny czas15 minut
Temp. Gotowania:
200
C
Sezon:
Nadaje się przez cały rok
Opis
Chrupiące parmezanowe płatki to idealna propozycja dla tych, którzy cenią sobie wyjątkowy smak serów. Ten prosty przepis wymaga jedynie świeżo startego parmezanu, który po upieczeniu staje się złocisty i chrupiący, a podczas podawania ujawnia swoją głębię smaku. Można je wykorzystać jako samodzielną przekąskę, idealnie nadają się również jako dodatek do sałatek czy zup. Możliwości są niemal nieskończone — świetnie komponują się z świeżymi przyprawami lub można je spożyć w formie chipsów, perfekt do chrupania w chwilach relaksu. Przygotowanie tych płatków zajmuje dosłownie kilka minut. Idealnie nadają się na każdą okazję, a ich smak z pewnością zachwyci Twoich gości.
Składniki
Instrukcje
Rozgrzej piekarnik do 200°C i przygotuj blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Posyp starty parmezan na papierze w okręgi o średnicy 7-10 cm.
Piecz przez około 6-8 minut, aż ser nabierze złotego koloru.
Pozwól płatkom ostygnąć przez kilka minut, a następnie delikatnie zsuwaj je na kratkę do całkowitego ostygnięcia.
Słowa Kluczowe:
parmezanowe chrupki, przepis na przekąskę, szybkie przekąski, prosta przekąska, chrupiące chipsy serowe
Kucharka z pasji i zamiłowania, która od lat tworzy smaki pełne miłości i wspomnień. Moja przygoda z gotowaniem zaczęła się dawno temu, kiedy jako mała dziewczynka podglądałam moją mamę i babcię przy pracy w kuchni. To właśnie wtedy nauczyłam się, że najlepsze potrawy powstają z sercem i odrobiną fantazji.